Wracałam do domu, kiedy minęłam płaczącą dziewczynkę, wtulającą się w mamę.
Pomyślałam - też chciałabym płakać w maminy rękaw.
A potem, w domu, w kuchni zobaczyłam piękną, małą rzecz - kiedy nitka od torebki herbaty z kubka została pociągnięta przez palce, na ukos - powstał taki delikatny cień, obok potężnego, grubego cienia kubka - wyglądał wzruszająco :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
..;)
OdpowiedzUsuńhttp://i55.photobucket.com/albums/g137/Skols/Ja/show.jpg
Pozdrawiam
Grzeniemczyk@gmail.com