niedziela, 27 września 2009

performance - SŁOWO CIAŁO RZECZ



To dokumentacja mojego performance, który był odpowiedzią na zadane hasło (I rok malarstwa, ASP Poznań). Performance trwał ok. 30 min.


Recepty wypisane wieloma rękami na moim ciele.
Jednak, biorąc pod uwagę to, że każdy z nas postrzega inaczej - zlepek odmiennych opinii nie może stworzyć recepty na "udany wypiek".


Moją inspiracją była Yoko Ono i jej performance „Cut Piece.
Myślę, że osoby uczestniczące w moim performance miały, w przeciwieństwie do jej publiczności, trochę utrudnione zadanie nie oskrobywali mnie z ubrania bezosobowo. Nie było w tym pierwotności, zwierzęcości wręcz.
Musieli zostawić na mnie ślad swoich własnych słów prawdziwych lub fałszywych.

Tym, co było dla mnie najważniejsze w tym performance było to, że reakcje ludzi były nie do przewidzenia. Mogłam tylko czekać czy napiszą coś na mnie czy nie. A jeśli napiszą to co to będzie?

Z sytuacji spektaklu przed publicznością wyodrębniła się dla mnie w pewnym momencie moja własna przestrzeń - intymny, odrębny od całego otoczenia rytuał - byłam ja i ciało, które trzeba opisać, nazwać.


______________________________________
Niektórzy bali się, że wezmę do siebie to, co potem przeczytam na białym kostiumie.
Mój sposób postrzegania nie zmienił się od poznania cudzego punktu widzenia.
Myślę, że częścią mojego zadania było to, żebym potrafiła się odpowiednio do tego zdystansować.

1 komentarz: